Tragedia rozegrała się w okolicach wiaduktu przy ul. Władysława IV około godziny 11.
Wg wstępnych informacji mężczyzna wbiegł pod koła rozpędzonego pociągu relacji Kołobrzeg-Łódź Kaliska. Maszynista nie miał szans zatrzymać w porę pociągu. Rozpędzony skład potrzebował blisko 300 metrów, aby wyhamować.
Wszystko wskazuje na to, że była to udana próba samobójcza. Wg nieoficjalnych informacji przy mężczyźnie znaleziono list pożegnalny.
Okoliczności zdarzenia są przedmiotem policyjnego dochodzenia.